Ciao!
Dziś kolejny przepis prościuteńko z Sycylii. Fajny pomysł na obiad. Nieskomplikowany, nietrudny, szybki w wykonaniu, ale za to niezwykle smaczny, niecodzienny i atrakcyjny. To coś w rodzaju spaghetti, ale jednak nie do końca. Moja propozycja to busiola z pesto alla trapanese.
Busiate to rodzaj makaronu charakterystyczny dla zachodniej części Sycylii. Przygotowuje się go z mąki durum i wody, ale bez dodatku jaj. Kształtem przypomina przewód telefoniczny, ponieważ są to drobne świderki o długości kilku do kilkunastu centymetrów i grubości paru milimetrów. W restauracjach w Trapani szybciej dostaniemy busiate niż klasyczne spaghetti.
Pesto alla trapanese, jak sama nazwa wskazuje, to typowe danie pochodzące z Trapani. Odznacza się ono zawartością pomidorów, migdałów i czosnku. Może mieć w sobie również suszone w słońcu pomidory, które nadają mu wyjątkowy smak. W zależności od ilości dodanych pomidorów, jak też ilości bazylii może mieć czerwony lub zielony kolor. Tradycyjnie do jego przygotowania używa się moździerzu, ja jednak pomogę sobie blenderem.
Składniki (porcja dla 2 osób):
200 g makaronu busiate
2 pomidory
50 g migdałów
15 liści świeżej bazylii
2 ząbki czosnku
40 g krewetek koktajlowych
1/2 szklanki wody
oliwa
sól
pieprz
1. Pomidory należy sparzyć, usunąć z nich skórkę oraz gniazda nasienne. Siekamy wcześniej zblanszowane migdały. W naczyniu umieszczamy migdały, obrany czosnek i bazylię i chwilę blendujemy z odrobiną oliwy. Miąższ pomidorów kroimy w kosteczkę i dodajemy razem z oliwą do reszty składników, doprawiamy solą i pierzem, a następnie wszystko miksujemy (niedokładnie, żeby nie powstał jednolity sos,a taki z drobnymi kawałkami poszczególnych składników).
2. Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy na nią krewetki i podsmażamy chwilkę. Następnie zalewamy je lekko osoloną wodą lub, jeśli wolimy, bulionem. Krewetki dusimy na wolnym ogniu około 10 minut, aż będą miękkie. Na końcu dodajemy je do przygotowanego pesto i mieszamy.
3. Busiate gotujemy al dente. Po odcedzeniu nakładamy po połowie na 2 talerze i polewamy makaron pesto z krewetkami. Możemy na wierzchu posypać bułką tartą lub tak jak ja – rozdrobnionym w maszynce do mięsa wysuszonym żytnim chlebem.
Przyjemności.