Kiedy pochmurna i deszczowa jesień już na dobre zawitała w Poznaniu, a słońce coraz rzadziej zagląda w nasze okna, ogarnia mnie nieco ponury nastrój. Myślę, że większość z Was również ma takie odczucia. Nieraz w takich sytuacjach nie wystarcza już chwila z książką przy dobrej herbacie, sięgam wtedy po cięższą artylerię i do mojej kuchni zapraszam Panią Czekoladę. Nie jadam czekolady na co dzień, a nawet powiedziałabym, że zdarza się to niezwykle rzadko. Mogę więc, raz na jakiś czas, pozwolić sobie na jej większą porcję. Z tego właśnie powodu postanowiłam dziś upiec barrdzo czekoladowe ciasteczka na poprawę humoru dla moich znajomych i oczywiście, poprawę własnego ; ).
Składniki (10-12 sztuk):
1 szklanka mąki owsianej
100 g masła
130 g ksylitolu
4 łyżki niskotłuszczowego kakao
1 jajko
1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
60 ml mleka
300 g czekolady (u mnie 200 g gorzkiej czekolady z 90% zawartością kakao i 100 g mlecznej czekolady)
2 garści łuskanych pestek dyni
1. Miękkie masło kroimy na kawałki, wrzucamy do miski i miksujemy z ksylitolem na puszystą masę. Po kilku minutach miksowania wbijamy jajko i jeszcze chwilę mieszamy.
2. Mąkę razem z kakao, sodą i solą przesiewamy do miski. W dwóch partiach dorzucamy do masła z ksylitolem i miksujemy aż wszystko ładnie się połączy. Następnie dolewamy mleko i łączymy je z resztą składników.
3. Czekoladę kroimy na małe kawałeczki i razem z pestkami dyni dorzucamy do masy na ciastka. Chwilę mieszamy, aby czekolada i dynia równomiernie się rozmieściły w całej objętości ciasta.
4. Piekarnik nagrzewamy na 170 stopni. Na wyłożoną papierem do pieczenia blachę nakładamy po dużej łyżce ciasta i formujemy z niego okrągłe, lekko spłaszczone ciastka o średnicy około 6-7 cm. Wstawiamy blachę do piekarnika i pieczemy 18-20 minut bez termoobiegu. Po tym czasie wyłączamy piekarnik i odstawiamy ciastka do wystudzenia.
I to wszystko! Już możemy częstować bliskich ciastkami z bombą pozytywnej energii.
Tak więc życzę Wam udanych wypieków, a ja lecę już obdarowywać moich przyjaciół słodyczami na kiepską pogodę ; ).
Inspirację znalazłam tutaj.
Przyjemności.
Czekolada działa zawsze
Jestem tego samego zdania 😉
Mmmm, wyglądają przepysznie – aż ślinka leci!
Oj uwierz mi, że smakowały zdecydowanie lepiej, niż wyglądały 😛
Pingback: Domowa nutella z awokado. - DlaPrzyjemnosci.pl | DlaPrzyjemnosci.pl